"Najgorsza sytuacja covidowa od początku pandemii". Fatalne wieści z Bułgarii

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
Mamy do czynienia z najcięższą sytuacją covidową od początku pandemii - stwierdził w wywiadzie radiowym w niedzielę bułgarski minister zdrowia Stojczo Kacarow. Jak dodał, liczba zakażonych koronawirusem jest obecnie o 25 proc. wyższa w porównaniu z poprzednimi trzema falami.

„Sytuacja z miejscami na oddziałach intensywnej terapii jest na skraju możliwości szpitali. Obecnie wykorzystujemy ostatnie rezerwy” – podkreślił. Hospitalizowanych jest 7880 osób.

Kacarow poinformował, że w ostatnim tygodniu, od czasu wprowadzenia przepustek covidowych, w kraju przeprowadzono 130 tys. szczepień, jest to 10-krotnie więcej niż w poprzednich dwóch miesiącach. W ograniczeniu rozprzestrzeniania wirusa ma także pomóc masowe przeprowadzanie testów.

Wymóg posiadania przepustek covidowych zostanie zniesiony, kiedy poziom nowych zachorowań spadnie przeciętnie poniżej 100 na 100 tys. osób w ciągu 14 dni. Obecnie zbliża się on do 1000, w niektórych regionach kraju jest nawet wyższy.

„Lockdown nie jest rozwiązaniem problemu pandemii, jedynie go odkłada. Jedynym rozwiązaniem jest szczepienie” - stwierdził minister.

W Bułgarii w pełni zaszczepiono 1,5 mln osób, czyli prawie 25 proc. ludności, najmniej wśród krajów UE. Od początku pandemii zmarły 24 tys. osób; w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców to najwyższy wskaźnik na świecie.

Sytuacja w Europie

W Europie najwięcej infekcji w przeliczeniu na liczbę mieszkańców wykrywanych jest w państwach bałtyckich. Każdego dnia na Łotwie diagnozuje się średnio 134 zakażenia na 100 tys. mieszkańców, w Estonii - 116, a na Litwie - 106. Ten wskaźnik jest wysoki również na Bałkanach. W Serbii wynosi 100, Słowenii - 95, Rumunii - 74.

W Europie Zachodniej najwięcej infekcji na 100 tys. mieszkańców notowanych jest w Wielkiej Brytanii - 65 i Belgii - 53. W Polsce w ostatnim tygodniu stwierdzano średnio 15 infekcji dziennie na 100 tys. mieszkańców, na Słowacji - 57, na Ukrainie - 50, w Czechach - 35, w Niemczech - 20.


Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...